Sopot spostrzegam zupełnie pod innym kątem niż 'sopockie party'. Jak?
Możecie zobaczyć właśnie teraz na moich fotografiach. M.in. plenery i miejca gdzie przebywam i dażę niemałym sentymentem.
Dzień kiedy fotografowałam Sopot był naprawdę promienny i pełen błękitu, dlatego dzisiejszy tytuł posta zwie się 'Iskrzący się Sopot' bo wg. mnie Sopot najbardziej iskrzy pod każdym względem od Gdańska i Gdyni.
Domek Królewny Śnieżki? :)
Sheraton
Restauracja tuż przy molo.
Ta przestrzeń!
A w okół mnie stado łabędzi i brzydkiego kaczątka :)
Tradycyjne zdjęcie pod molem wszyscy już chyba znają :)
Zimowa plaża
Restauracja na molo "Meridan Sopot".
Mur po sztormie :) HDR.
Nowa osłona teatru Wybrzeże. Lubicie teatr? Bo Ja uwielbiam :) Częściej bywam w teatrze muzycznym, ale podczas tradycyjnych spektaklach również lubię być widzem :)
Normalna wersja:
Molo, molo :)
Fontanna "Grzybek" z solanką
Byliście kiedyś w Spatifie? Miałam przyjemność robić tam sesje modelki, z chęcią bym tam wróciła, miejsce z fenomenalnym wnętrzem i historią :)
Mój ulubiony sopocki zakątek :)
"Błękitny Pudel". Ciasno, ale klimatycznie.
Cafe Vanilia
Morze zimą.
Wersja normalna:
Wersja HDR:
HDR:
Wersja normalna:
Nowa osłona teatru Wybrzeże. Lubicie teatr? Bo Ja uwielbiam :) Częściej bywam w teatrze muzycznym, ale podczas tradycyjnych spektaklach również lubię być widzem :)
Koniec fotografii na dziś :) Mam nadzieje, że wasze oczy miały dzisiaj co oglądać!
Dzisiaj na dworzu temperatura na + , jak myślicie, że moje następne kadry będą już wiosenne? ;)
Świetne zdjęcia ! mój Sopot<3
OdpowiedzUsuńA do Józefa K często chodziłam przed świętami na grzane wino. pycha!!
haha, na Molo w sezonie letnim byłam chyba tylko 2 razy. Nie opłaca się! Jak można się przejść w ciągu roku to po co przepłacać ;p
Ale tam pięknie zimą! Chętnie wybrałabym się do tej kawiarni literackiej.
OdpowiedzUsuńP.S. I kogo ja widzę w komentarzach xD
Syl, widzę, że zaskakuje Cie ostatnio często ;p
OdpowiedzUsuńno to wpadaj do Sopotu to pójdziemy na herbatę/wino do Józefa :)
a ja tam nie rozumiem po co (w sezonie) wchodzić na molo w dzień, skoro w godzinach 22-7 bramki są otwarte i nie trzeba płacić ;) wiele wchodów słońca obejrzałam w te wakacje z kamyków na końcu molo <3
OdpowiedzUsuń@Ewelina: odnośnie kamieni na końcu mola - zrobiłam edit i dodałam zdjęcie tego miejsca. Gdzieś mi uciekło podczas wrzucania zdjęć ;P Dzięki za przypomnienie ;)
OdpowiedzUsuńAch pieknie!!!dziekuje Ci za ten post i piekne zdjecia ,dzieki nim przekazalas nam czesc Sopotu ,az mam wrazenie jakbym czula i widziala to wszystko co Ty :)a plaza zima mnie zachwyca ,zupelnie odwrotnie do tej pora letnia...
OdpowiedzUsuńNie mam wątpliwości, zdecydowanie lepsze zdjęcia są bardziej 'naturalne' lub tylko z delikatną obróbką, jak podkreślenie kolorków :)
OdpowiedzUsuńJak do tej pory, chyba najciekawsza notka!
Brakuje mi tylko tego zdjęcia:
http://3.bp.blogspot.com/-pL6Tt8v13CE/UVHHE4rcLzI/AAAAAAAAC9c/HrbG7xpG55s/s1600/DSC08096.png
bez przerobionego nieba, masz takie? :)
D.
Sto lat (a właściwie to ćwierć wieku) nie byłam w tamtych okolicach. I chyba się w końcu wybiorę! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń