26 marca 2013

Iskrzący się Sopot


Sopot spostrzegam zupełnie pod innym kątem niż 'sopockie party'. Jak?
 Możecie zobaczyć właśnie teraz na moich fotografiach. M.in.  plenery i miejca gdzie przebywam i dażę niemałym sentymentem.
Dzień kiedy fotografowałam Sopot był naprawdę promienny i pełen błękitu, dlatego dzisiejszy tytuł posta zwie się 'Iskrzący się Sopot' bo wg. mnie Sopot najbardziej iskrzy pod każdym względem od Gdańska i Gdyni.



Domek Królewny Śnieżki? :)


Sheraton



Restauracja tuż przy molo.


Ta przestrzeń!


A w okół mnie stado łabędzi i brzydkiego kaczątka :)


Tradycyjne zdjęcie pod molem wszyscy już chyba znają :)

Zimowa plaża




 Restauracja na molo "Meridan Sopot". 




Mur po sztormie :) HDR.

Normalna wersja:

Molo, molo :)




 Fontanna "Grzybek" z solanką


Byliście kiedyś w Spatifie? Miałam przyjemność robić tam sesje modelki, z chęcią bym tam wróciła, miejsce z fenomenalnym wnętrzem i historią :)


Mój ulubiony sopocki zakątek :)



"Błękitny Pudel". Ciasno, ale klimatycznie.

 Cafe Vanilia 

Morze zimą.

Wersja normalna:
Wersja HDR:

HDR:

Wersja normalna:

 Nowa osłona teatru Wybrzeże. Lubicie teatr? Bo Ja uwielbiam :) Częściej bywam w teatrze muzycznym, ale podczas tradycyjnych spektaklach również lubię być widzem :)




Koniec fotografii na dziś :) Mam nadzieje, że wasze oczy miały dzisiaj co oglądać!
Dzisiaj na dworzu temperatura na + , jak myślicie, że moje następne kadry będą już wiosenne? ;)

UDOSTĘPNIJ TEN POST

8 komentarzy :

  1. Świetne zdjęcia ! mój Sopot<3
    A do Józefa K często chodziłam przed świętami na grzane wino. pycha!!
    haha, na Molo w sezonie letnim byłam chyba tylko 2 razy. Nie opłaca się! Jak można się przejść w ciągu roku to po co przepłacać ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale tam pięknie zimą! Chętnie wybrałabym się do tej kawiarni literackiej.
    P.S. I kogo ja widzę w komentarzach xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Syl, widzę, że zaskakuje Cie ostatnio często ;p
    no to wpadaj do Sopotu to pójdziemy na herbatę/wino do Józefa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja tam nie rozumiem po co (w sezonie) wchodzić na molo w dzień, skoro w godzinach 22-7 bramki są otwarte i nie trzeba płacić ;) wiele wchodów słońca obejrzałam w te wakacje z kamyków na końcu molo <3

    OdpowiedzUsuń
  5. @Ewelina: odnośnie kamieni na końcu mola - zrobiłam edit i dodałam zdjęcie tego miejsca. Gdzieś mi uciekło podczas wrzucania zdjęć ;P Dzięki za przypomnienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach pieknie!!!dziekuje Ci za ten post i piekne zdjecia ,dzieki nim przekazalas nam czesc Sopotu ,az mam wrazenie jakbym czula i widziala to wszystko co Ty :)a plaza zima mnie zachwyca ,zupelnie odwrotnie do tej pora letnia...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam wątpliwości, zdecydowanie lepsze zdjęcia są bardziej 'naturalne' lub tylko z delikatną obróbką, jak podkreślenie kolorków :)
    Jak do tej pory, chyba najciekawsza notka!
    Brakuje mi tylko tego zdjęcia:
    http://3.bp.blogspot.com/-pL6Tt8v13CE/UVHHE4rcLzI/AAAAAAAAC9c/HrbG7xpG55s/s1600/DSC08096.png
    bez przerobionego nieba, masz takie? :)

    D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sto lat (a właściwie to ćwierć wieku) nie byłam w tamtych okolicach. I chyba się w końcu wybiorę! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Ciebie ślad sprawia mi radość i mnie motywuje (;
Wszelkie obraźliwe komentarze i spamy będą usuwane!

Anonimowych komentujących proszę o podpis!

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.