27 października 2017

Powrót w Bieszczady

Odzywam się na łamach bloga już spory czas po sezonie... Ostatnie miesiące były bardzo aktywne i pracowite.
Teraz kiedy w pracy fotografa zaczyna być już nieco lżej postanowiłam nareszcie wstawić post ze zdjęciami z naszego lipcowo/sierpniowego pobytu w ukochanych Bieszczadach, które tak długo czekały aż się nimi zajmę :)
Generalnie w moim zawodzie wyjazdy w sezonie ślubnym są raczej niemożliwe, a błogie urlopy to tylko późną jesienią lub zimą (chociaż ta opcja jest naprawdę kusząca :D), ale jako, że to był pierwszy rok mojej działalności i miałam jeszcze kilka weekendów dla siebie to postanowiliśmy spakować walizki i wyruszyć w Bieszczady gdzie przy okazji odwiedziliśmy rodzinkę mojego męża :) Wielki powrót po 6 latach w znane nam miejsca :)
 Zdjęć nie będzie dużo, zaledwie z jednego dnia z tygodniowego pobytu. Odpoczywałam od kadrowania, a aparat wzięłam tylko na całodniową wycieczkę gdzie zdobywaliśmy wyjątkowy, mało uczęszczany szlak Bukowe Berdo, o którym chciałabym Wam opowiedzieć :)


Najbardziej popularny szczyt w Bieszczadach to Połonina Wetlińska. Jako iż już raz go zdobyliśmy oraz ten największy Tarnicę po 6 latach nieobecności w Bieszczadach chcieliśmy poznać nowy szlak i został nim Bukowe Berdo, który nie jest ani czasowo ani kondycyjnie zbyt wymagający, a rozciąga się z niego najpiękniejszy widok na wspomnianą Połonine Wetlińską oraz Tarnicę.
 Nie spotkamy tam dzikich tłumów, podczas naszej wyprawy mijaliśmy zaledwie kilka osób. Można było poczuć się jakby cały szlak był tylko dla Ciebie! :)
Szlak na samą góre rozpościera się przez las, więc w tym okresie upał ponad 30st nie był odczuwalny, a na samej górze tak bardzo wiało i obniżało wysoką temperaturę, że palące słońce było odczuwalne dopiero wieczorem :D
Widoki są po prostu nie do zastąpienia :) Z pewnością kiedy jeszcze wrócimy w Bieszczady będziemy chcieli przeżyć to jeszcze raz.
Góry mają to w sobie, że wpływają oczyszczająco na człowieka. Kiedy schodziłam ze szlaku długo jeszcze czułam się tak dobrze i tak lekko duchowo...



 W tym roku lato było kiepskie, ale nie na południu! Tutaj zaznaliśmy piękną pogodę przez cały tydzień :)

 Chwila zadumy ;)









Bukowe Berdo można śmiało na­zwać jed­nym z naj­pięk­niej­szych miejsc w Bieszczadach — jed­nak uroku tego miej­sca nie od­da­dzą na­wet naj­bar­dziej ma­low­ni­cze opisy. 
Tam po pro­stu trzeba pójść! Jest to miejsce w Bieszczadach inne od innych....


  Troszkę pamiątkowych zdjęć, po czym schowaliśmy aparaty i rozkoszowaliśmy się pięknymi widokami na odludnym szlaku siedząc obok siebie w milczeniu na jednym z pagórków...
Uroniłam łze wzruszenia ;)




Ależ tam wiało! 

 Rudawka Rymanowska
Miejsce mojego męża od czasów dzieciństwa. Tym uwielbieniem zaraził również i mnie ;)
Orzeźwiające uczucie popływać w ciepłej, górskiej wodzie, gdy doskwierał nam upał ponad 30st...


 Kilka kadrów z telefonów :)



 Selfie to naprawdę rzadkość u nas :P Ale tym razem musiało być z przepięknym widokiem w tle :)

Kiedy już zejdziecie ze szlaku Bukowe Berdo polecamy zatrzymać się w uroczej karczmie "Siedlisko Cartpathia" w miejscowości Muczno gdzie takiego pysznego jedzenia nigdzie nie zjecie jak tam :)
Muzyka bardzo pasuje do klimatu, a liczne obrazy na ścianach i wystrój tworzą niepowtarzalną atmosferę. Coś wspaniałego! Kuchnia regionalna z prawdziwego zdarzenia palce lizać! 
Aż zrobiłam się głodna na myśl o tamtejszym jedzeniu w tak klimatycznym miejscu gdzie kuchnia jest czystą pasją, a wszystkie składniki do dań są lokalne sprowadzane z okolicznych, lokalnych wiosek.
Mają nawet własny browar z przepysznymi piwami! :))
Chociażby dla tamtejszej kuchni, domowych wypieków i niepowtarzalnych trunków musimy tam wrócić :)
Najlepsze jedzenie w całych Bieszczadach! Szkoda, że tak ciężko o dobrą restaurację z lokalnym jadłem... ;)

Uwaga! Restauracja czynna tylko od maja do połowy października. Poza sezonem tylko na telefon i tylko w weekendy :)



Recenzja naszej wizyty oraz zdjęcia dań i wnętrza karczmy znajduje się tutaj -> klik

***

To już koniec wspomnień z pobytu w Bieszczadach. Niestety bardzo szybko zleciał, a czas po nim płynie jeszcze szybciej...
Odliczam czas do następnej wyczekiwanej podróży, która pozostawi z pewnością kolejne cudowne wspomnienia i długie opowieści :)


UDOSTĘPNIJ TEN POST

1 komentarz :

Każdy pozostawiony przez Ciebie ślad sprawia mi radość i mnie motywuje (;
Wszelkie obraźliwe komentarze i spamy będą usuwane!

Anonimowych komentujących proszę o podpis!

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.