Jednak odnoszę wrażenie, że to co tutaj piszę nie jest już dla was ciekawe, godne zainteresowania. Blog nie jest odwiedzany tak jak kiedyś. Straciłam więc motywacje i chęci, żeby tutaj pisać skoro zainteresowanie jest zerowe. Dla kogo mam pisać? Dla siebie? ;)
Chcę podkreślić, że nigdy mi nie zależało, żeby mój blog był popularny. Ale staram się by posty były naprawdę ciekawie opisane i przykro mi gdy nie ma odbiorców. Straciłam sens pisania tutaj...
Może czas coś zmienić i zakończyć pisanie o aromaterapii albo zrobić sobie od tego przerwę?
Teraz w moim życiu nadszedł gorący okres. Być może, ale nie obiecuję, wrócę tutaj po ślubie i po podróży poślubnej pełna nowych pomysłów i energii. Jednak zawieszam bloga DO ODWOŁANIA!
Dziękuję, że ze mną byliście ;)
Iris